Do groźnego wypadku doszło w Dobrzycy – u jednej z mieszkanek stwierdzono zatrzymanie krążenia. Wezwano pomoc, także śmigłowiec LPR, a do czasu przybycia pomocy resuscytację prowadził jeden z sąsiadów.
Wypadek miał miejsce 21 stycznia po godzinie 8.00 rano w jednym z budynków przy ul. Mikołajczyka.
“Do zdarzenia udaliśmy się dwoma zastępami, jeden zajął się osobą z NZK, a drugi zastęp zabezpieczeniem lądowania śmigłowca Lotnicze Pogotowie Ratunkowe” – informują strażacy z OSP Dobrzyca, którzy brali udział w akcji, na swoim profilu na Facebooku. – “Na pochwałę zasługuje fakt że przed przybyciem służb ratunkowych resuscytację prowadził jeden z sąsiadów, dzięki temu po długiej walce, wspólnymi siłami ratowników ZRM, LPR oraz strażaków, udało się przywrócić czynności życiowe pacjentki, która następnie została przetransportowana do szpitala w Pleszewie”.