Przerażający Voldemort z twarzą Władimira Putina już zniknął z Hetmańskiej. Zastąpił go mural zatytułowany „Sława Ukraini”, a teraz jest tam biała ściana. Bo taki był zamysł autorski tej pracy.
Zniknięcie Voldemorta wywołało ogromne zaniepokojenie, bo w ciągu trzech dni istnienia – od 28 lutego – przyjechało go oglądać mnóstwo ludzi, a jeszcze więcej podziwiało go w internecie. Ale po trzech dnia Voldemorta zmieniła praca zatytułowana „Sława Ukraini” w nasyconych, ciepłych kolorach ukraińskiego lata, a teraz jest tam biała ściana.
Dlaczego tak szybko zniknął mural, który cieszył się taką popularnością? Bo taki był autorski zamysł artysty. Jak tłumaczył sam Kawu w mediach społecznościowych, Lorda Voldemorta miał zmienić mural nawiązujący do Ukrainy i solidarności z nią. Praca była widoczna jeden dzień, a teraz jest tam biała ściana czekająca na kolejne artystyczne wizje, komentarze do rzeczywistości – które później zmienią następne prace, i następne…
Cóż, w życiu wszystko przemija. Miejmy nadzieję, że tak samo szybko przeminie ta wojna…