Minister zaapelował do rektor UAM prof. Bogumiły Kaniewskiej, by zajęła się sprawą pracownika naukowego uczelni, który we wpisie na Twitterze nazwał Pawła Kukiza „gnojem” i „gnidą”. Pracownik już skasował wpis, ale zdaniem ministra to nie wystarczy.
Emocjonalne wpisy pracownika naukowego germanistyki, doktora Macieja Borkowskiego na profilu @Macboro miały miejsce po głosowaniu Pawła Kukiza w sprawie lex TVN. Dodatkowo jeszcze udostępnił mem z wizerunkiem kilku posłów, a podpisanym „kundle Kaczyńskiego”.
Minister już wcześniej zapowiedział, że nie będzie tego tolerował wśród pracowników naukowych żadnej uczelni, bo takie zachowanie nie jest godne nauczyciela akademickiego – i wystosował w tej sprawie pismo do rektor UAM, w którym apeluje o zajęcie się sprawą tych wpisów.
W wywiadzie dla Radia Poznań minister zaznaczył, że wie o skasowaniu obelżywych tweetów, a także przyznanie przez ich autora, że poniosły go emocje, przesadził z wpisami i nie jest dumny z tego, co zrobił – ale jego zdaniem to trochę za mało. Dr Borkowski powinien chociażby przeprosić Pawła Kukiza.
Minister Przemysław Czarnek zaznaczył, że na uniwersytetach nie ma miejsca na takie rzeczy i że ludzie, którzy tak się zachowują, w przyszłości nie będą mogli pracować na uczelniach wyższych. Dlatego też wystosował pismo do rektor Kaniewskiej i czeka na stosowne działania w tej sprawie. Minister podkreślił też, że nie ma niezależności uniwersyteckiej, jest autonomia uniwersytetu, ale wszyscy, w tym także pracownicy uniwersytetu, powinni pamiętać o tym, że uczelnia jest utrzymywana z naszych podatków, co roku idą na nią setki milionów złotych, w tym także na pensję tego doktora. I w tym względzie nie ma niezależności.