Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 3 maja, 2024

Mieszkanie dla studenta w Poznaniu. Gdzie i za ile?

Dobra wiadomość jest taka, że ci, którzy dotąd nie znaleźli swojego lokum na nowy rok akademicki w Poznaniu – mają jeszcze sporo ofert do dyspozycji. Zła jest taka, że na okazje, tak w kwestii ceny, jak i lokalizacji raczej trudno już liczyć.

Tradycyjnie największym zainteresowaniem cieszą się miejscówki w centrum lub w dzielnicach z dobrym dojazdem – albo blisko uczelni. W przypadku UAM to Piątkowo, o ile ktoś studiuje na Morasku, studenci Uniwersytetu Przyrodniczego wybierają Sołacz i Winogrady, Politechniki Poznańskiej – Rataje, Uniwersytetu Medycznego – Grunwald, a Uniwersytetu Ekonomicznego – całe centrum.

Z tych powodów najtańsze pokoje można znaleźć w takich dzielnicach jak Dębiec, Starołęka, Strzeszyn, Kiekrz czy Podolany, odległych od centrum. Jednak nie tylko dzielnica ma znaczenie: na przykład Wilda kojarzy się z położeniem niedaleko Starego Rynku i dobrą komunikacją – ale trzeba pamiętać, że to także tereny położone w rejonie Hetmańskiej, skąd do centrum jest daleko, a i dojazd bywa różny. W podobną pułapkę można wpaść na Jeżycach, Grunwaldzie i Górczynie. Zdarza się więc, że osoby, które nie znają dobrze miasta, wynajmują pokój i płacą jak za Wildę, ale mieszkają na granicy Dębca…

Ceny pokojów zaczynają się od 750 zł miesięcznie – za tyle można wynająć właśnie na Dębcu – ale są i takie za 1200 zł i za 1600 – tych jest najwięcej. Określenie “luksusowe” zazwyczaj oznacza, że pokój jest większy niż komórka pod schodami Harry'ego Pottera i ma balkon.

Ale jak wynika z badań serwisu OLX – około 45 proc. studentów jednak woli od pokoju samodzielne mieszkanie, w ostateczności mieszkanie studenckie, czyli lokal, w którym każdy pokój jest wynajęty przez studenta lub studentów. To zazwyczaj duże, ponad stumetrowe, mieszkania w starych kamienicach, liczące 4 albo 5 pokojów. Takie rozwiązanie ma swoje zalety – koszty mediów rozkładają się na więcej osób, ale też więcej osób korzysta z tej samej kuchni i łazienki.

Drożej, ale i bardziej komfortowo, bo z jednym, góra dwoma współlokatorami, wypada mieszkanie dwupokojowe. Tu ceny zaczynają się od 1500 zł na osobę, co cenowo wypada dość korzystnie. Natomiast od 1700 zł zaczynają się ceny mieszkań luksusowych, czyli kawalerek – ale warto pamiętać, że na taką cenę pod koniec września już trudno trafić. Większość ofert to kwoty 1900 – 2000 zł, a do tego trzeba jeszcze doliczyć czynsz i opłaty.

Szczyt sezonu poszukiwań lokali przypada zazwyczaj na przełom sierpnia i września – wtedy mieszkań zaczyna szukać prawie połowa studentów. Pod koniec września jednak można trafić na naprawdę dobre okazje – bo na przykład ktoś musiał zrezygnować w ostatniej chwili z mieszkania i jest ono do wzięcia za okazyjną cenę. Warto pilnować ogłoszeń, głównie tych w internecie.

Strona głównaPoznańMieszkanie dla studenta w Poznaniu. Gdzie i za ile?