piątek, 29 marca, 2024

Makabryczny wypadek w Wielkopolsce. 18-letni kierowca nie żyje

Na drodze wojewódzkiej nr 471 doszło do tragicznego wypadku: samochód osobowy uderzył w drzewo i zaczął się palić. Świadkowie wyciągnęli z auta 18-letniego kierowcę, ale nie udało się go już uratować.

Do tragedii doszło 4 lutego przed godziną 19.00 w Opatówku, na ulicy Turkowskiej.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano auto osobowe rozbite na przydrożnym drzewie, całkowicie objęte pożarem – relacjonują strażacy z KP PSP . – Na poboczu leżała osoba poszkodowana, która została wyciągnięta z wraku przez funkcjonariuszy patrolu Policji udzielających pierwszej pomocy przedmedycznej. Pojazdem podróżował tylko kierujący. Zabezpieczono miejsce zdarzenia, zamykając ruch na drodze wojewódzkiej 471 oraz izolując miejsce zdarzenia od osób postronnych. Przybyli na miejsce ratownicy OSP Opatówek przejęli od funkcjonariuszy policji czynności udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ZRM poszkodowany został przekazany. Jednocześnie z czynnościami KPP było prowadzone gaszenie pojazdu rozbitego na drzewie.

Mł. asp. Edyta Marciniak z KMP w Kaliszu powiedziała portalowi “Kalisz nasze Miasto”, że ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, iż kierowca nie dostosował prędkości do warunków drogowych, co doprowadziło go do utraty panowania nad pojazdem. W efekcie zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo, a samochód wskutek uderzenia zaczął się palić.

Kierowcą okazał się 18-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego. Niestety, mimo podjętej reanimacji nie udało się go uratować.

Strona głównaKaliszMakabryczny wypadek w Wielkopolsce. 18-letni kierowca nie żyje