Sprawdzanie zgód TCF
poniedziałek, 6 maja, 2024

Logo Enea już jest na dachu stadionu. I to w dwóch miejscach!

Enea w lipcu ubiegłego roku została sponsorem tytularnym stadionu miejskiego. Obiekt przez cztery lata będzie nosić nazwę Enea Stadion i właśnie zakończył się montaż logotypów sponsora na jego dachu.

– Zakończono ostatni etap montażu ogromnych tablic z nową nazwą stadionu na membranie trybuny numer III od strony ulicy Bułgarskiej oraz na elewacji trybuny numer IV od strony ulicy Ptasiej – wyjaśnia Berenika Ratajczak, rzeczniczka prasowa Grupy Enea. – Logotyp przedstawia biały napis “Enea Stadion” na niebieskim tle. Cała konstrukcja głównego napisu umieszczonego od strony ul. Bułgarskiej waży ponad czternaście ton, mierzy 38 metrów długości i ma 5,5 metra wysokości. Sama literka „E” ma prawie 3,5 metra wysokości i 4,5 metra szerokości. Logotyp zajął 210 m kw. powierzchni dachu stadionu.

Niewiele mniejszy jest napis zamontowany od ul. Ptasiej – on waży ponad dziesięć ton, ma 29 metrów długości oraz ponad 4 metry wysokości. Jest doskonale widoczny dla samolotów lądujących na lotnisku Ławica. Wkrótce natomiast zostanie już wymienione oznakowanie stadionu wewnątrz i na zewnątrz oraz na parkingach. Natomiast władze miasta planują zmienić nazwę przystanków komunikacji miejskiej przy stadionie na “Enea Stadion”.

– Enea konsekwentnie buduje swoją rozpoznawalność jako mecenasa polskiego sportu – podkreśla Paweł Majewski, prezes zarządu Enea SA. – Od lat wspieramy wyczynowy oraz powszechny ze szczególnym uwzględnieniem inicjatyw, które odbywają się na obszarze naszej działalności biznesowej. Jesteśmy wszędzie tam gdzie są nasi klienci, dlatego zostaliśmy sponsorem tytularnym najważniejszej i największej areny sportowej w Wielkopolsce. Chcemy, by Enea Stadion był miejscem tętniącym życiem, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Już wkrótce na stadionie odbywać się będą nie tylko mecze dumy Poznania – Lecha , ale także koncerty i wydarzenia charytatywne.

Źródło: Enea
Strona głównaPoznańLogo Enea już jest na dachu stadionu. I to w dwóch miejscach!