Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 26 kwietnia, 2024

Lech Poznań – Glasgow Rangers: udane spotkanie dla Szkotów

Mecz rozpoczął się ładną akcją poznaniaków. W 4. minucie piłkę dostał Tiba i strzelił wprost do bramki McLaughlina – który, niestety, był na stanowisku i wybił piłkę w pole. I tak wyglądała większa część tego meczu.

W 15. minucie pojawiła się kolejna okazja na gola, jednak już w pobliżu bramki Marchwiński za lekko podał do Sykory i udało się wywalczyć tylko rzut rożny. W 16. minucie znów dobra akcja – Satka, po podaniu od Kamińskiego, strzelił głową. Niestety, nie było gola, bo piłka przeleciała nad poprzeczką.

W 31. minucie padł pierwszy gol w tym meczu – niestety, nie dla Kolejorza. Itten przejął piłkę od Crnomarkovicia i strzelił, trafiając do bramki Kolejorza. Jest 0:1 dla Rangersów.

W 38. minucie lechici próbowali się zrewanżować – ale Tiba trafił w mur. Poznaniacy do końca pierwszej połowy walczyli o bramkę, jednak bezskutecznie.

W drugiej połowie poznaniacy również nie odpuszczali. W 48. minucie Moder zagrał w pole karne do Ishaka – niestety, bramkarz Rangersów był szybszy.

Nie odpuszczali także Rangersi, dla których prowadzenie jednym gole najwidoczniej było poniżej oczekiwań. W 51. minucie zaatakował Hagi, ale Bednarek obronił ten strzał. W 54. minucie Itten strzelił głową, na szczęście obok bramki.

W 55. minucie był rzut wolny dla poznaniaków i szansa na gola – strzelał Puchacz, ale McLaughlinowi udało się wybić piłkę. Po chwili próbował dobić Muhar – ale szkocki bramkarz złapał piłkę. W 62. minucie z kolei Rangersi zaatakowali – ale Bednarek bez trudu obronił. W 70. minucie kolejna próba Modera – mocny i celny strzał, a jednak McLaughlin sobie z nim poradził.

W 72. minucie padł drugi gol dla Rangersów. Goldson strzelił głową, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do bramki – ale nie przekroczyła linii bramkowej całym obwodem i musiał ją dobić Hagi. Bramka poszła na jego konto. Rangersi prowadzą 0:2.

W 77. minucie Hagi znów próbował pokonać Bednarka – ale tym razem mu się nie udało. Bramkarz Kolejorza wybił piłkę. Po chwili strzelił głową Goldson, ale niecelnie.

Mecz wybitnie stracił tempo. Rangersi ewidentnie przeciągają zagrania, lechici stracili animusz i nadzieję na honorową bramkę. Jeszcze w 89. minucie Moder spróbował pokonać bramkarza Rangersów, ale piłka poszła zbyt wysoko, nad bramką.

Mecz zakończył się zasłużonym wynikiem 0:2 dla Glasgow Rangers. Lech zakończył walkę w Lidze Europy na ostatnim miejscu w grupie D.

Strona głównaSportLech Poznań - Glasgow Rangers: udane spotkanie dla Szkotów