Policjanci z Krotoszyna zatrzymali trzy osoby związane z fikcyjnym zgłoszeniem kradzieży samochodu marki BMW 7 wartości 170 tys. zł. Chodziło o odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej.
Jak wynika z policyjnych doświadczeń fikcyjne kradzieże stają się coraz bardziej popularne, a powodem zazwyczaj jest właśnie odszkodowanie. Nieuczciwy właściciel auta dyskretnie je sprzedaje, a później zgłasza kradzież ubezpieczycielowi, by dwa razy zainkasować gotówkę za ten sam samochód.
“Osoby decydujące się na fikcyjne zgłoszenie kradzieży samochodu często nie zdają sobie sprawy z tego, że jest to potrójne przestępstwo” – informują krotoszyńscy stróże prawa. – “Po pierwsze, odpowiadają za zgłoszenie przestępstwa, którego nie popełniono, po drugie, za składanie fałszywych zeznań, po trzecie, za oszustwo wyłudzenia odszkodowania z zakładu ubezpieczeniowego”.
Klasycznym przykładem takiej sprawy była właśnie kradzież samochodu marki BMW 750 Xdrive zgłoszona na początku października 2020 roku przez 51-letniego mieszkańca Kalisza. Jak zeznał, samochód skradziono mu 9 października po południu, a auto jest warte 170 tys. zł.
Kryminalni ze specjalnej komórki zajmującej się zwalczaniem przestępczości samochodowej od razu wzięli się do pracy – ale w miarę rozwoju sprawy i zdobywania nowych informacji mieli coraz większe wątpliwości, czy kradzież w ogóle miała miejsce. Po ponad trzech miesiącach pracy operacyjnej i dochodzeniowej, funkcjonariusze zebrali materiał potwierdzający, że zgłoszenie kradzieży pojazdu, jak i sama kradzież, były fikcyjne.
Ostatecznie zatrzymano w tej sprawie trzy osoby: 51-letniego zgłaszającego mieszkańca Kalisza, 46-letniego mieszkańca powiatu kaliskiego i 43-letniego mieszkańca powiatu aleksandrowskiego.
Wszyscy usłyszeli zarzuty oszustwa, zgłoszenia przestępstwa, którego nie popełniono oraz składania fałszywych zeznań. Prokurator zastosował wobec nich środki zapobiegawcze w postaci dozorów i poręczeń majątkowych w łącznej kwocie 180 tysięcy złotych. Każdemu z nich grozi 8 lat więzienia.
KPP Krotoszyn