W trakcie realizacji prac drogowych w Kaliszu odkryto kolejne ilości odpadów, które przez lata były składowane pod ziemią. Znalezisko to stanowi znaczne utrudnienie dla prowadzonego projektu budowy nowego połączenia ulic Księżnej Jolanty z ulicą Budowlanych.
Ostatnie prace ziemne ujawniły około 250 ton niechcianych śmieci, co stanowi poważny problem dla miasta i jego mieszkańców. Władze lokalne podjęły już działania w celu usunięcia odpadów, jednak koszt tej operacji okazał się obciążeniem dla budżetu miejskiego. Szacuje się, że całkowity wydatek związany z utylizacją oraz transportem wszystkich dotychczas znalezionych śmieci przekroczy 2 miliony złotych.
Sprawa ta zyskała na wadze po złożeniu interpelacji przez radnego Eskana Darwicha, który żąda wyjaśnień od prezydenckiego ratusza. Radny podkreśla, że mieszkańcy nie powinni ponosić konsekwencji zaniedbań z przeszłości, w tym przypadku dotyczących składowania odpadów przez poprzednie pokolenia. W odpowiedzi na interpelację radnego ujawniono, iż samo wywiezienie i zneutralizowanie ostatniej partii śmieci wyniesie 220 tysięcy złotych.
Odkryte odpady prawdopodobnie pochodzą z okresu Polski Ludowej i przez lata pozostawały ukryte pod ziemią. Niepewność co do pełnej skali problemu wynika z faktu, iż prace budowlane nie objęły jeszcze całego terenu przyszłej inwestycji drogowej. W związku z tym istnieje obawa, że kolejne odpady mogą zostać odkryte w miarę postępu prac.