Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 4 maja, 2024

Koszmarny smród i śnięte ryby w stawach parku Sołackiego. Od kilku dni!

Jest ich już kilkaset: pływają w wodzie o podejrzanym granatowym kolorze, leżą na brzegu – stawy w parku Sołackim, najpiękniejszym parku Poznania, są pełne cuchnących, śniętych ryb. Na ławce w parku nie da się wysiedzieć. Mieszkańcy alarmują władze Poznania od kilku dni. Bezskutecznie.

Pierwsze śnięte ryby mieszkańcy Sołacza zauważyli jeszcze w ubiegłym tygodniu, 15 czerwca.
– Widziałam dwie sztuki podczas spaceru, ale nie bardzo zwróciłam uwagę, bo latem to się tu zdarza – mówi starsza pani, spotkana nad stawem. – Stawy są płytkie i nie za czyste, często dochodzi do przyduchy, a teraz jeszcze jest w nich mało wody. Ale w niedzielę tych ryb było już kilkadziesiąt, no i zapach, jaki się unosił, też mnie zaniepokoił. Bo od wody szedł taki chemiczny, a ona sama też wyglądała podejrzanie, bardziej jak szlam. No i zapach szedł też od zepsutych ryb, bo wiele z nich leżało na brzegu i rozkładały się.

Zaniepokojeni mieszkańcy już w piątek zaczęli dzwonić po służbach – zawiadomiona została straż miejska i Wojewódzki Inspektora Ochrony Środowiska. Kolejne zgłoszenia, jak mówili mieszkańcy, były wykonywane w sobotę i w niedzielę, bo śniętych ryb w stawach przybywało, a odór unoszący się nad stawami i parkiem stawał się coraz bardziej nie do zniesienia. I co? I nic.

Portal “epoznan” poinformował, bo i do niego dotarli zaniepokojeni mieszkańcy, że WIOŚ obiecał zajęcie się sprawą. Jednak park i stawy należą do miasta, opiekuje się nimi Zarząd Zieleni Miejskiej, a więc i służby miejskie powinny wykazać zainteresowanie stanem stawów i ryb. Ale 19 czerwca wieczorem żadnych śladów działalności jakichkolwiek służb nad stawami nie było widać. Śniętych ryb było jeszcze więcej, od maleńkich do naprawdę okazałych, długości 40 cm, pływały w szlamie, leżały na brzegu rozkładając się, obsiadane przez muchy. Smród był niewyobrażalny. Nie dało się usiąść na ławce blisko stawu, bo odór odstraszał. Nikt nie tylko nie zajął się rybami pływającymi w stawach, ale także tymi leżącymi na brzegu.

Od tygodnia w stawach, w najpiękniejszym poznańskim parku, z nieznanych przyczyn umierają i gniją ryby. W biegu tej samej rzeki, która zasila stawy, ale nieco wcześniej, znajduje się popularnej poznańskie kąpielisko, Rusałka, z którego korzystają setki poznaniaków. Właśnie nadchodzą ekstremalne upały, które pogorszą sytuację.

Wysłaliśmy pytanie do władz miasta, co zamierzają zrobić ze śniętymi rybami w parku. Czekamy na odpowiedź.

Strona głównaPoznańKoszmarny smród i śnięte ryby w stawach parku Sołackiego. Od kilku dni!