Bartosz Salamon, który odniósł kontuzję w marcu, w meczu z reprezentacją Szkocji, 25 października wreszcie pojawił się na treningu. Pozostali gracze i trener John van den Brom powitali brawami powrót obrońcy Kolejorza.
Brawa były jak najbardziej zrozumiałe, bo Bartosz Salamon wreszcie wznowił treningi. Cały zespół czekał na to bardzo długo – kontuzjowany obrońca w pierwszej wersji miał wrócić na boisko jeszcze w maju, jednak ze względu na komplikacje, które się pojawiły podczas rehabilitacji, nie było wiadomo, kiedy ostatecznie pojawi się na treningu.
Jeszcze w połowie września Salamon informował, że czuje duży ból i treningi nie są możliwe, a podczas konsultacji medycznej we Włoszech dowiedział się, że kontuzja nadal nie jest zaleczona i potrzeba na to jeszcze około 6 tygodni.
Teraz Bartosz Salamon znów trenuje z zespołem i ma nadzieję, że na wiosnę już normalnie wyjdzie na boisko.
? @salamon1591 pic.twitter.com/AoXbkSmEcQ
— Lech Poznań (@LechPoznan) October 25, 2022