Padający śnieg i temperatura powyżej zera – wszystko to sprawiło, że 15 stycznia na drogach jest wyjątkowo ślisko. mamy wysyp kolizji i wypadków w Poznaniu oraz w aglomeracji!
W Poznaniu już po godzinie 7.00 doszło do zderzenia trzech samochodów na ulicy Leszczyńskiej – powodem była śliska nawierzchnia, która sprawiła, że kierowcy nie opanowali samochodów. Autobus linii nr 175 musiał zmienić trasę, a ulica była zablokowana, ale obecnie ruch już odbywa się normalnie. na szczęście nikt nie ucierpiał.
Już od godziny 6.00 rano kierowcy nie mogli wyjechać z Cerekwicy i Rokietnicy w kierunku S11, bo było bardzo ślisko na DW 184, a dodatkowo na wysokości Napachania kierowca ciężarówki stracił panowanie nad autem i stanął w poprzek drogi, więc droga jest zablokowana, a przy tej pogodzie ściągnięcie ciężarówki trochę potrwa.
Bardzo ślisko jest też na DW434 między Śremem a Dolskiem. Kierowcy jadą tam bardzo ostrożnie, więc tworzą się spore korki. Do kolizji doszło też pod Murowaną Gośliną, auto wylądowało w rowie. Z kolei na DW436 w powiecie śremskim, w Pyszącej, około 7.30 samochód zderzył się z autobusem przewożącym dzieci. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
W samym Poznaniu na moście Lecha, w stronę Gdyńskiej, około godziny 7.00 doszło do kolizji trzech samochodów. Tu także nikt nie ucierpiał, ale są duże utrudnienia w ruchu. Sytuacji w mieście nie poprawia nie działająca sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Jana Pawła II i Kórnickiej. jak informuje Zarząd Dróg Miejskich, doszło tam do awarii energetycznej.
Sytuację jeszcze pogarszają intensywne opady śniegu, które właśnie przechodzą nad aglomeracją. Policja i służby drogowe mają pełne ręce roboty i ostrzegają kierowców, by byli bardzo ostrożni na drogach – zwłaszcza że opady śniegu będą się powtarzać przez cały dzień, a z powodu temperatur w okolicach zera śnieg będzie się topił i będzie bardzo ślisko.