Aż 10 praw jazdy zatrzymali kierowcom w Kaliszu tamtejsi policjanci – i to w ciągu jednego dnia. „Wszyscy pędzili grubo ponad 100 km/h przez teren zabudowany” – wyjaśnia Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Nie wszystkich miłośników nadmiernej prędkości udało się jednak wyłapać. Także wczoraj w Rajsku pod Kaliszem doszło do poważnego wypadku. 28-letni kierowca Forda Mustanga na łuku drogi stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z trasy, uderzył w drzewo i kilkakrotnie dachował. Nieprzytomnego mężczyznę przewieziono do szpitala w Kaliszu, a dodatkowo pobrano mu krew do badań.
Nadmierna prędkość i jej niedostosowanie do warunków panujących na drodze odpowiadają za miażdżącą większość wypadków na polskich drogach. Widać to choćby na „Policyjnej mapie wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym – wakacje 2021”, która jest jedna z metod walki policjantów z nadmierną prędkością. Od początku wakacji w Polsce doszło do 68 wypadków, w których zginęła co najmniej jedna osoba.
KWP