Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Jacek Jaśkowiak: “Kaczyński liczył, że zmarginalizuje Gowina i Ziobrę”

Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, pokusił się o podsumowanie wyborów do Sejmu i Senatu. Polityk PO konsekwentnie broni Grzegorza Schetyny, lidera ugrupowania.

Swoimi przemyśleniami Jaśkowiak podzielił się na Facebooku. Przypomnijmy – ostatnie wybory zdecydowanie wygrało Prawo i Sprawiedliwość, które przekonało do siebie 43,59 proc. wyborców i ma samodzielną większość w Sejmie. W Senacie natomiast większość ma opozycja. Jest to spowodowane różną ordynacją wyborczą do obu izb.

– PiS ma w Sejmie 199 posłów. Kaczyński liczył, że zmarginalizuje Gowina i Ziobrę, a jednemu i drugiemu udało się wprowadzić więcej posłów, niż w poprzednich wyborach (po 18 posłów). Gowin ponadto ma dwóch senatorów ze swojej formacji. Kaczyńskiemu nie udało się wykopać z Sejmu PSL-u. Na prawo nie ma już ściany, tylko Konfederację – opisuje sytuację PiS-u Jaśkowiak.

Jednocześnie prezydent Poznania przyznaje, że Jarosławowi Kaczyńskiemu udaje się dyscyplinować posłów swojego ugrupowania. – U nas w Platformie Obywatelskiej niestety jest inaczej. W obecnej sytuacji jest to w stosunku do Schetyny (Grzegorza, przewodniczącego PO – red.) zwyczajnie niesprawiedliwe, bo gdyby nie jego determinacja w dążeniu do wspólnej listy opozycji do Senatu wspartej samorządowcami, PiS zdobyłby również Senat. To Schetyna otworzył listy KO na osoby z zewnątrz. Od pouczania Schetyny powinni się powstrzymać szczególnie ci, którzy się nie wykazali wynikami w postaci liczby uzyskanych głosów w tych, czy też w innych wyborach – stwierdził Jaśkowiak.

Strona głównaPoznańJacek Jaśkowiak: "Kaczyński liczył, że zmarginalizuje Gowina i Ziobrę"