Między miejscowościami Bodzewko i Ziółkowo doszło do nietypowego wypadku – zderzenia… dwóch rowerzystów. Wszystko dlatego, że jeden z nich był pod wpływem alkoholu.
Zgodnie z relacją Radia Elka, 60-letni rowerzysta, ten pod wpływem alkoholu, jechał po niewłaściwej stronie jezdni, nie miał też oświetlenia. Gdy z naprzeciwka wyjechał inny, rowerzysta, jadący prawidłowo, doszło do czołowego zderzenia.
Cyklista jadący pod wpływem alkoholu odniósł poważne obrażenia: ma pękniętą czaszkę i rany głowy. Trzeba go było zawieźć do szpitala, gdzie przy okazji stwierdzono, że ma 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz mężczyzna stanie przed sądem i odpowie za spowodowanie wypadku drogowego. Drugiemu rowerzyście, 71-latkowi, który jechał prawidłowo, nic się nie stało.
el