W Sądzie Rejonowym w Gnieźnie rozpoczął się proces pracownicy MOPS-u, która miała znęcać się nad swoją podopieczną.
Była pracownica MOPS-u jest podejrzana o znęcanie się nad 80-letnią kobietą, która była jej podopieczną. Wszystko wyszło na jaw dzięki rodzinie starszej kobiety, która zamontowała ukrytą kamerę w pokoju 80-latki i nagrała opiekunkę, kiedy ta m.in. bije swoją podopieczną.
Oskarżona dzisiaj w sądzie przyznała się do zarzucanego czynu. Przeprosiła rodzinę pokrzywdzonej, a swoje zachowanie tłumaczyła m.in. przemęczeniem w tamtym okresie. Była pracownica MOPS-u podkreśliła też, że jej zachowanie było jednorazowe. Stoi to w sprzeczności z relacją rodziny, która twierdzi, że siniaki na ciele starszej kobiety dostrzegła już wcześniej. To właśnie one miały być bezpośrednim powodem do zamontowania ukrytej kamery.
Opiekunka twierdzi, że o siniakach na ciele sama informowała rodzinę 80-latki. Ci problem mieli bagatelizować.
Byłej opiekunce MOPS-u za znęcanie się nad starszą kobietą grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Źródło: Głos Wielkopolski