Nie miał stałego miejsca zamieszkania, był poszukiwany dwoma listami gończymi i od 6 lat ukrywał się przed policją. A jednak kryminalni z Gniezna go znaleźli.
Zadanie nie było łatwe: 36-letni mężczyzna nie miał stałego miejsca zamieszkania. A wobec faktu, że był poszukiwany dwoma listami gończymi i miał odsiedzieć dwa lata za rozbój – starał się unikać jak mógł kontaktów z organami ścigania. Udawało mu się to przez 6 lat – listy gończe wydano za nim w 2013 roku. Aż trafił na kryminalnych z Gniezna.
Pracujący nad tą sprawą policjanci z Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Osób gnieźnieńskiej komendy po długiej i wytężonej pracy zdobyli informację, że 36-latek przebywa na terenie ogródków działkowych na terenie gminy Gniezno. Starannie przygotowano scenariusz akcji – i 19 sierpnia policjanci kryminalni zatrzymali poszukiwanego mężczyznę.
Zatrzymany był kompletnie zaskoczony wizytą policjantów. Był przekonany, że w tej kryjówce, i to jeszcze po tak długim czasie, nie będą w stanie go znaleźć. Jak się okazało – nie miał racji. Teraz przebywa już w zakładzie karnym, gdzie ma odsiedzieć wyrok za rozbój. Za kratami ma spędzić ponad 2 lata.
KWP, el
