“Czy jest jeszcze gdzieś prawdziwa ta wieś” – śpiewała całe lata temu Urszula Sipińska. Czas płynie i jest tej wsi coraz mniej, ale jeśli ktoś chce się przekonać, jak kiedyś wyglądała ta prawdziwa, wielkopolska wieś – to powinien wybrać się do Dziekanowic.
W Dziekanowicach bowiem, nad jeziorem Lednickim, znajduje się Wielkopolski Park Etnograficzny. Całkiem niedaleko od Poznania znajduje się miejsce, które pozwala przenieść się w inne czasy, odprężyć i poobcować z naturą…
Skansen jest czynny w okresie wiosenno – letnio – jesiennym, zimą jest zamknięty. W tym roku otwarcie bram dla odwiedzających planowane było na 16 kwietnia, jednak z powodu pandemii koronawirusa otwarcie trzeba było odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Tymczasem jednak, czekając na otwarcie skansenu, zapraszamy wszystkich do krótkiej foto-wizyty w tym magicznym miejscu, i to jeszcze w czasie, gdy wiosna jest w pełni, co widać wokół domów i zabudowań gospodarskich. Dzięki fotografiom przedstawiającym skansen dokładnie widać, jak wyglądała XIX-wieczna wieś wielkopolska.
We wsi, poza domami mieszkalnymi, wśród których można znaleźć wiele ciekawych przykładów architektury drewnianej, jest oczywiście kościół, jest też karczma, wiatraki i kuźnia. Całość uzupełnia kopia barokowego dworu ze Studzieńca oraz kopie oficyn z Łomnicy. Jest to jeden z największych parków etnograficznych w Polsce, możemy w nim zobaczyć 49 oryginalnych obiektów (w tym budynki mieszkalne, młyn, spichlerz, budynki gospodarcze, kościół) oraz 7 kopii obiektów (np. dwór, jeden z wiatraków). Dawna wieś nie byłaby wsią gdyby zabrakło pól uprawnych, przydomowych ogródków, w których teraz kwitną wiosenne kwiaty, czy sadów. Szczególnie tam widać wiosnę!
Jeszcze ciekawiej jest, gdy w skansenie odbywa się jedna z wielu imprez plenerowych, pokazujących, jak wyglądało życie w ówczesnej wsi: w zagrodzie, kościele i we dworze. Wydarzenia organizowane są na terenie skansenu, ale też w innych oddziałach Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy (Ostrów Lednicki, Giecz, Grzybowo) i przyciągają zawsze tłumy odwiedzających.
A gdy już się jest na miejscu, koniecznie trzeba wejść na wzgórze obok wiatraków, żeby móc podziwiać wspaniały widok na niezwykle malownicze jezioro Lednickie, które tworzy niezwykle urokliwe tło dla starych wiatraków.
Warto się tam wybrać po złagodzeniu rygorów pandemii i otwarciu skansenu, czy to w zwykły dzień, gdy turystów jest trochę mniej i wtedy udaje się od czasu do czasu w samotności napawać pięknymi widokami – czy też podczas jednej z organizowanych tu imprez. Szczegóły znajdują się na stronie skansenu.
Sławek Wąchała
