Kierowca samochodu dostawczego na godzinę wstrzymał ruch tramwajów na ulicy Podgórnej. Bo zaparkował samochód za blisko torowiska. Tramwaje musiały czekać, aż kierowca wróci i przestawi auto.
Do zdarzenia doszło 18 października, około godziny 14.00, jak informuje Nadzór Ruchu MPK. Nie wiadomo, gdzie przepadł kierowca, ale pracownicy MPK i pasażerowie tramwajów czekali na niego prawie godzinę. W tym czasie ruch na tej trasie był oczywiście wstrzymany.
Nie wiadomo, dlaczego pracownicy nadzoru ruchu nie zdecydowali się na wezwanie policji i odholowanie samochodu na policyjny parking.