czwartek, 28 marca, 2024

Dostał aż 35 punktów karnych. Za co?

50-letni mieszkaniec gminy Pleszew zajechał swoim samochodem drogę 22-latce kierującej audi A3, uderzył w jej samochód – i uciekł. Kobieta zgłosiła sprawę policji i okazało się, że mężczyzna miał dobry powód do ucieczki.

Do kolizji doszło 27 lutego na ulicy Reja około 20.30. Jak zeznała 22-latka, właśnie skręcała w prawo, gdy kierowca innego auta zajechał jej drogę i uderzył w jej samochód.

“Sprawca kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzona udała się za nim” – informują pleszewscy policjanci. – “Nie zdołała go jednak zatrzymać, ponieważ mężczyzna nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, która nadawała światło czerwone”.

Policjanci nie musieli jednak szukać sprawcy kolizji, bo… sam się zgłosił. Okazało się, że to 50-letni mieszkaniec gminy Pleszew.
“Swoje zachowanie tłumaczył strachem przed konsekwencjami” – podaje Komenda Powiatowa Policji w Pleszewie. – “Nie posiadał on bowiem uprawnień do kierowania, gdyż jego prawo jazdy straciły ważność dwa lata temu. Teraz odpowie przed sądem za kierowanie pojazdem bez uprawnień, stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, ucieczkę z miejsca zdarzenia i za niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej. Grozi mu kara grzywny i minimum półroczny zakaz prowadzenia pojazdów”.

Na razie mężczyzna dostał od policji aż 35 punktów karnych, co oznacza, że dopiero po upływie dwóch lat może podejść do egzaminu na prawo jazdy – bo dopiero wtedy skasowaniu ulegną punkty karne.

Strona głównaWielkopolskaDostał aż 35 punktów karnych. Za co?