Dom Ukraiński prosi o pomoc. „Z powodu wzrostu cen stowarzyszenie ma duży problem”

Dom Ukraiński fot. K. Adamska

Koszty prądu i gazu tak poszły w górę, że gdy zapłacą rachunki – zabraknie na jedzenie dla 30 mieszkających tam osób, matek z dziećmi. Dlatego Stowarzyszenie Pomocy Celowej, które prowadzi w Poznaniu hostel Dom Ukraiński, prosi o wsparcie finansowe.

Dom Ukraiński został uruchomiony 120 dni od wybuchu wojny na Ukrainie, jak informuje prowadzące go Stowarzyszenie Pomocy Celowej na portalu „pomagam”, gdzie prosi o pomoc. Powstał w budynku przy ulicy św. Czesława 6, byłej siedzibie jednej z prywatnych uczelni wyższych.

Przygotowano tam 11 pokoi dla uchodźców z Ukrainy, łazienki, pralnię i dwie w pełni wyposażone kuchnie, a także pokoje zabaw dla dzieci, świetlica z komputerami do nauki i jadalnia. Wszystko to dzięki pomocy sponsorów i pracy wolontariuszy. Teraz w obiekcie mieszka ponad 30 osób – głównie matki z dziećmi, które uciekły przed wojną, pozostawiając w Ukrainie cały swój dobytek i które ze zrozumiałych względów nie mogą tam wrócić.

Zarządcą i operatorem projektu jest Stowarzyszenie Pomocy Celowej, które formalnie prowadzi hostel i zbiera pieniądze na jego bieżące utrzymanie. I to właśnie ono prosi o pomoc. Właśnie przyszły rachunki za prąd i gaz na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych, co oznacza, że gdy stowarzyszenie je zapłaci – to nie kupi jedzenia czy środków czystości…

Dlatego działacze zdecydowali się na założenie zbiórki na portalu „pomagam”, by zebrać pieniądze nie na luksusy czy dodatkowe atrakcje dla dzieci – ale na bieżące utrzymanie placówki. Bo bez tego placówkę trzeba będzie zamknąć, a wtedy co się stanie z kobietami i dziećmi, którzy tam mieszkają…? Dzieci chodzą tam do szkoły, część kobiet podjęła pracę – ale żadna z nich nie zarabia tyle, by pozwolić sobie na wynajem mieszkania przy dzisiejszych cenach.

Stowarzyszenie chce zebrać 50 tys. zł, bo taka kwota pozwoli im odetchnąć przez jakiś czas.

Podziel się:

Ostatnio dodane: