Mimo że to właśnie miasto poznań wydało pozwolenie na budowę hotelu nad Maltą – to teraz także miasto odwołało się od decyzji, którą wydało. O decyzji poinformował radny Marek Sternalski, który już podczas sesji zwrócił się o wyjaśnienie tej sprawy.
Przypomnijmy: miasto pod koniec listopada wydało pozwolenie na budowę inwestorowi, który chce nad Maltą, w bezpośrednim sąsiedztwie Malta Ski, wybudować gigantyczny hotel. malta-radni-zazadali-wyjasnien/">Jak tłumaczył podczas sesji Bartosz Guss, zastępca prezydenta, odpowiadając na pytanie radnego Sternalskiego, miejscy urzędnicy nie mogli podjąć innej decyzji, ponieważ inwestor spełnił wszystkie warunki. Gdyby miasto odmówiło wydania zgody – a i tak odwlekało ją dwa lata – to mógłby pozwać je do sądu i wygrać duże odszkodowanie.
Jednak już wówczas zastępca prezydenta powiedział, że urząd rozważa inne rozwiązanie problemu – właśnie zaskarżenie inwestycji przez miasto. Obok planowanego hotelu znajdują się działki miejskie, więc miasto jest stroną w postępowaniu. Nie wyjaśnił jednak, dlaczego nie podjęto takich rozwiązań i decyzji dwa lata temu, gdy inwestor rozpoczął starania o budowę hotelu. Czas na podjęcie tej decyzji miasto miało do 12 grudnia – i właśnie ją podjęło. Odwołało się od pozwolenia na budowę.
Radny Sternalski powiedział Radiu Poznań, że miejscy urzędnicy najwyraźniej po analizie sytuacji oraz proteście radnych i mieszkańców potwierdzili możliwość odwołania się do wojewody wielkopolskiego – i już je złożyli. Teraz decyzję podejmie wojewoda.