“Truciciel złapany” – poinformowali strażnicy gminni z Czerwonaka. Właśnie otrzymali ekspertyzę popiołu pobranego z jednego z podejrzanych palenisk. Jego właściciel, jak wykazała ekspertyza, spalał tam śmieci.
“Wyniki ekspertyzy próbki popiołu nie pozostawiają złudzeń” – poinformowała Straż Gminna Czerwonak w mediach społecznościowych. – “W tym przypadku wobec sprawcy spalania odpadów został skierowany wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego”.
W podsumowaniu badania czytamy: “Poddana analizie próbka odpadu paleniskowego (popiołu) ma postać stałą. Z próbki odpadu paleniskowego (popiołu) wyodrębniono gwoździe, zszywkę”. To bezsporny dowód na spalanie w tym piecu niedozwolonych substancji.
Źródło: SG Czerwonak