Kierowca ciężarówki najwyraźniej nie dostosował prędkości do warunków drogowych, bo stracił panowanie nad pojazdem i wylądował w rowie. Na miejscu zdarzenia przez kilka godzin były utrudnienia w ruchu.
Zdarzenie miało miejsce 30 listopada około godziny 22.00. Ciężarówka nie dość, że wjechała do rowu, to jeszcze przewróciła się na bok. Na szczęście, jak podaje portal “wrzesnia INFO”, kierowcy nic poważnego się nie stało i wydostał się z pojazdu o własnych siłach.
Na miejscu pracowali strażacy z KP PSP Września i OSP Miłosław.