Sprawdzanie zgód TCF
środa, 24 kwietnia, 2024

Awaryjne lądowanie skoczka. Świadkowie wezwali pomoc

Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie: skoczkowi spadochronowemu podczas lądowania oderwała się czasza spadochronu. Na szczęście udało mu się wylądować cało na czaszy zapasowej, ale z dołu wyglądało to tak, jakby spadał.

Wszystko wydarzyło się 14 maja około południa, jak informuje portal Nasze Miasto. W okolicach leszczyńskiego lotniska wiele osób zauważyło spadochroniarza, któremu oderwała się główna czasza spadochronu i musiał wylądować na awaryjnej.

Udało mu się to i wyszedł z niebezpiecznej przygody bez szwanku, jednak z dołu wyglądało to bardzo groźnie, zupełnie jakby spadał, i to bardzo szybko. Dlatego na pomoc wezwano policję i straż pożarną.

Funkcjonariusze natychmiast zaczęli przeszukiwać okolice lotniska, bo tam właśnie miał spaść spadochroniarz, choć świadkowie byli na tyle daleko, że nie widzieli dokładnie, gdzie. Na szczęście ta historia skończyła się szczęśliwie: po niespełna pół godzinie poszukiwań służby otrzymały wiadomość z lotniska, że skoczek jest na miejscu cały i zdrowy. Udało mu się bezpiecznie wylądować na zapasowym spadochronie dzięki wielokrotnym ćwiczeniom sytuacji awaryjnych.

Strona głównaLesznoAwaryjne lądowanie skoczka. Świadkowie wezwali pomoc