16-letnia dziewczyna na dworcu w Gnieźnie zwróciła uwagę 32-letniej kobiecie, że nie załatwia się potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym. W odpowiedzi kobieta rzuciła się do bicia 16-latki. Musiała interweniować Straż Ochrony Kolei.
Do zdarzenia doszło 21 marca, a strażników wezwał dyżurny ruchu stacji Gniezno, informując ich o szarpaninie na peronie drugim gnieźnieńskiego dworca.
„Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze SOK ujęli 32-letnią kobietę, która naruszyła nietykalność cielesną 16-latki” – informuje SOK na swojej stronie. – „Ze względu na bardzo agresywne zachowanie ujętej, zastosowano środki przymusu bezpośredniego. Mundurowi ustalili, że 16-letnia mieszkanka Kłecka zwróciła grzecznie uwagę 32-latce, że w miejscu publicznym załatwiała swoje potrzeby fizjologiczne. Kobieta zrobiła się agresywna, zaczęła krzyczeć i obrażać nastolatkę, po czym uderzyła ją ręką w twarz”.
Strażnicy sprawdzili, czy nastolatka nie potrzebuje pomocy medycznej, ale dziewczyna jej nie chciała, a ujętą agresorkę przekazali policji. Okazało się, że to 32-letnia mieszkanka Grodziska Mazowieckiego. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie prowadzą dalsze dochodzenie w tej sprawie, a jak informuje SOK – za naruszenie nietykalności cielesnej grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienie wolności do roku, natomiast nieobyczajny wybryk zagrożony jest karą aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karą nagany.