Centralna Oczyszczalnia Ścieków w Koziegłowach uruchomiła po naprawie Stację Termicznego Suszenia Osadów. Oczyszczalnia działa już normalnie – i nie musi wydawać dodatkowych pieniędzy na zagospodarowanie osadu ze ścieków.
Przypomnijmy: jak informowaliśmy, do awarii doszło na początku ubiegłego roku. Właśnie w osuszarni doszło do eksplozji z powodu nieszczelności elementu jednej z trzech linii technologicznych. Wybuch był tak silny, że kawałki blachy wbiły się w ścianę. Spółka na wszelki wypadek wyłączyła wszystkie trzy linie technologiczne, choć do wybuchu doszło tylko na jednej – do czasu wymiany wadliwego elementu. Naprawę zaplanowano na maj tego roku, a przez cały ten czas ścieki trzeba było utylizować w zakładzie recyklingu w Dęborzycach pod Pniewami – i niestety płacić za to. Koszt wyniósł spółkę ponad 9 mln zł.
Z powodu pandemii istniały obawy, czy uda się wykonać naprawę w wyznaczonym terminie, ponieważ niektóre części trzeba było sprowadzić zza granicy. Na szczęście obawy okazały się płonne, naprawa została wykonana i osuszarnia działa jak należy.
Jak podaje Radio Poznań, za wymianę części Aquanet zapłacił 2 100 000 złotych.
el
