Dziecko ma przebywać w Szpitalu Klinicznym im. Jonschera przy ul. Szpitalnej. Trafiło tam po powrocie z Włoch z rodzicami. Jest na obserwacji.
Informację jako pierwszy podał „Głos Wielkopolski”, jednak szpital nie potwierdza, że ma u siebie takiego pacjenta. Prosi, by czekać na oficjalne komunikaty od dyrekcji placówki. Podejrzenie koronawirusa u trzyletniego dziecka, które wróciło z Włoch z rodzicami potwierdza natomiast Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Poznaniu. Jak mówi Cyryla Staszewska, rzecznika prasowa PSSE, dziecku pobrano krew i przesłano do warszawskiego laboratorium, gdzie zostanie zbadana na obecność koronawirusa.
Jednak rzeczniczka uspokaja, że na razie nie ma dowodów na zakażenie, a badanie krwi to standardowa procedura stosowana w przypadku pobytu chorego w rejonach, gdzie występuje choroba. Zresztą dotychczasowe doświadczenia z wirusem dowodzą, że najgroźniejszy jest dla osób starszych i wycieńczonych chorobami. Dzieci przechodzą chorobę bardzo łagodnie. Portal Onet.pl podał dziś, że ze szpitala w Wuhan wypisano 17-dniową dziewczynkę, która urodziła się z koronawirusem, ale jej organizm pokonał go sam. Nie podawano jej leków antywirusowych. Mama dziewczynki, która jest nosicielką koronawirusa, nadal pozostaje odizolowana w szpitalu.
el
