Z 81-letnią mieszkanką Czerwonaka skontaktowali się oszuści informując, że jej syn miał wypadek i potrzebne są pieniądze na kaucję. Na szczęście idąc z pieniędzmi do oszustów kobieta spotkała krewnego, który ją powstrzymał przed przekazaniem pieniędzy.
Wszystko wydarzyło się kilka dni temu, a o sprawie poinformowali policjanci z Czerwonaka.
„Kilka dni temu na terenie gminy Czerwonak, do 81-letniej kobiety zadzwonił telefon z informacją, że jej syn spowodował wypadek” – poinformowali na swoim profilu na Facebooku. – „Rozmówca zażądał sporej kwoty kaucji, jaką trzeba zapłacić, aby sprawca uniknął poważnych konsekwencji. Kobiecie udało się zorganizować kilkanaście tysięcy złotych i wyszła z domu celem przekazania pieniędzy oszustom”.
Cała historia zakończyłaby się kolejnym doniesieniem o oszustwie na policję – gdyby nie fakt, że 81-latka po drodze spotkała krewnego, który zainteresował się dokąd i po co idzie. Kobieta wyjaśniła mu, komu i dlaczego chce przekazać pieniądze, a krewny nie miał najmniejszych wątpliwości, że stoją za tym oszuści i powstrzymał 81-latkę przed przekazaniem im gotówki.
„Rozmawiajmy, pytajmy, reagujmy” – apelują policjanci z Czerwonaka. – „Dbajmy o naszych najbliższych, zapewnijmy im poczucie bezpieczeństwa i uświadamiajmy, że takie działania, telefony i informacje warto skonsultować z osobą zaufaną, rodziną czy sąsiadem, co uchroni ich od utraty oszczędności”.