Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 27 kwietnia, 2024

Zysk ponownie mówi o premetrze, tym razem na Dębcu

Politycy popierani przez PiS ponownie postanowili złączyć szeregi, żeby zaprezentować swój program wyborczy. Kluczem do sukcesu ma być współpraca na linii województwo – powiat – miasto.

Współpraca wszystkich szczebli władzy ma zagwarantować szybszy rozwój. Województwo reprezentował Zbigniew Czerwiński, powiat Filip Żelazny, a miasto Tadeusz Zysk.

Politycy popierani przez Prawo i Sprawiedliwość narzekali na korki w Poznaniu oraz przedstawili swoje propozycję na rozładowanie ruchu samochodowego w centrum miasta.

 – Nasz plan, jako województwa, jest taki, żeby ludzie przesiadali się do pociągów przed granicami Poznania – stwierdził Zbigniew Czerwiński. – Obecnie każdego dnia, tylko na drogach krajowych i wojewódzkich tak zwany nacisk na granicę Poznania to jest 200 tysięcy samochodów, które wjeżdżają i wyjeżdżają. Nasze zadanie jako województwa to jest doprowadzenie do tego, żeby jak najwięcej mieszkańców dojeżdżało komunikacją szynową i zostawiało swoje samochody na terenie gmin okolicznych.

 – Długo się zastanawiałem co jest powodem, że mieszkańcy nie korzystają z transportu publicznego – dodał Tadeusz Zysk. – W innych miastach szuka się głównego kręgosłupa komunikacyjnego, który da impuls do korzystania z komunikacji miejskiej. Wszędzie na świecie jest to albo bardzo szybki tramwaj, albo metro. Stąd mój pomysł… Zaplanowana od dawna jest nowa nitka “Pestki”, która ma wytyczony tor, ma zaplanowane miejsce na wiadukcie i która spokojnie mogłaby dojechać do Lubonia!

Wydłużenie Pestki na południe Poznania oraz stworzenie nowej nitki tramwaju, która miałaby prowadzić z centrum na zachód do Ławicy to jedne z głównych założeń premetra.

Zysk odniósł się również do kosztów inwestycji: – Wybudowanie jednego kilometra szybkiego tramwaju to jest dziesięć milionów złotych. Natomiast budowanie trasy podziemnej coraz bardziej tanieje… To się mówi o 150 milionach złotych. Przy metrze “ciężkim” ok. 300 milionów.

Strona głównaPoznańZysk ponownie mówi o premetrze, tym razem na Dębcu