Szpital ma zwrócić pieniądze za weekend 1-3 października, kiedy to złotowski SOR nie przyjmował pacjentów, a dostał za to pieniądze od NFZ. Jak wyliczył wielkopolski oddział NFZ, to właśnie 20 tys. zł.
Jak wyjaśniła Marta Żbikowska-Cieśla, rzeczniczka wielkopolskiego NFZ, pracownicy funduszu, po otrzymaniu wielu sprzecznych informacji na temat SOR w Złotowie postanowili zbadać sprawę u źródła – i poprosili szpital o dokumentacje medyczną. Po przejrzeniu księgę przyjęć SOR-u od 1 do 4 października sprawa się wyjaśniła – nie było tam ani jednego wpisu, z czego wynika prosty wniosek, że w tym czasie SOR nie pracował, bo nikt nie został przyjęty. Ostatni pacjent został przyjęty 1 października o godzinie 18.30, a kolejny dopiero 4 października rano.
Dlatego Narodowy Fundusz Zdrowia zwrócił się do lecznicy o zwrot 20 tysięcy złotych za dyżur SOR, którego nie było – złotowski szpital dostaje w formie ryczałtu 10 tysięcy złotych za każdą dobę działania SOR.
Źródło: asta24.pl
