„W najbliższy wtorek miną 2 tygodnie od złożenia przez nas petycji z prawie 90 tysiącami podpisów w KPRM. Postulat był jasny: dymisja Przemysława Czarnka” – piszą organizatorzy strajku. A ponieważ nie otrzymali odpowiedzi, zaczynają strajk.
Ogólnopolski Strajk Edukacyjny zaczyna się dziś, a może w nim wziąć udział każdy uczeń i każdy student. Od poniedziałku do piątku (7-11 grudnia) studenci i uczniowie mogą się włączać w szereg akcji, które proponują organizatorzy OSE, a w środę, 9 grudnia, zaplanowano strajk generalny.
„W tym dniu nie bierzemy udziału w zajęciach dydaktycznych” – piszą organizatorzy. – „Mamy nadzieję na włączenie się również wykładowców, nauczycieli oraz pracowników oświaty, którzy tego dnia zrezygnują z wykonywania swojej pracy. Celem nie jest tu pójście na wagary czy zrobienie sobie krótkiego urlopu. Chcemy na tyle, na ile jest to w tym momencie bezpieczne i możliwe, wyrazić swój sprzeciw. Tak aby usłyszała o nim cała Polska, a zwłaszcza Minister Edukacji i Nauki oraz Premier”.
Żeby jednak strajk dał efekt, niezbędna jest solidarność i współpraca wszystkich działających w obszarze edukacji – i wszystkich z niej korzystających.
„Nie możemy dłużej pozostawać obojętni” – podsumowują działacze. – ” To jest ten czas, aby działać. Teraz albo nigdy!”.
Organizatorzy: STOP deMENtażowi Edukacji, Ogólnopolski Strajk Studentek, Ogólnopolski Strajk Studentów, Strajkujące Studentki, Ogólnopolski Strajk Kobiet, Studencki Komitet Antyfaszystowski, Uniwersytet Zaangażowany oraz Wkurwione Polonistki.
el
