Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 18 maja, 2024

Z kilkunastu został tylko jeden. Poznańskie MPK przypomina historię wagonów holenderskich

Aż trudno uwierzyć, ale to już 32 lata upłynęły, odkąd wagony holenderskie dotarły do Poznania i rozpoczęły całkiem nową erę poznańskiej komunikacji publicznej. Czy ktoś to jeszcze pamięta?

O rocznicy przypomniało MPK na swoim profilu na Facebooku:
“11 lipca 1991 roku w godzinach popołudniowych nie można było dojechać do pętli Ogrody, z powodu rozładunku pierwszego z dostarczonych wagonów holenderskich” – informuje spółka. – “Rozładunek miał miejsce na zamkniętym odcinku torów na ulicy Dąbrowskiego”.

Nowymi tramwajami byli zachwyceni motorniczowie, którzy w dwuosiowych starych tramwajach typu N mieli niewygodne siedzenia, a w wielu brakowało oddzielnej kabiny. No i holenderskie tramwaje miały znacznie lepsze parametry techniczne. Nie bardzo byli nimi zachwyceni natomiast pasażerowie – bo ich zdaniem drzwi wejściowe do wagonów były stanowczo zbyt wąskie…

“Wagony te w początkowej fazie eksploatacji jeździły na linii 8 i 16, a z czasem można było je spotkać praktycznie na każdej linii” – informuje MPK. – “Ostatnim wagonem skasowanym w 2005 roku, był 854 – wagon nauki jazdy. W 2003 roku otrzymaliśmy następne 11 takich wagonów i z tej dostawy został tylko wagon 805, który pozostał naszym wagonem historycznym”.

Strona głównaPoznańZ kilkunastu został tylko jeden. Poznańskie MPK przypomina historię wagonów holenderskich