W okolicach Rejowca pod Skokami, na drodze wojewódzkiej nr 197, 21-letni kierowca stracił panowanie nad kierownicą bmw i uderzył w drzewo. Niestety, zginął na miejscu. Droga była przez kilka godzin nieprzejezdna.
Do wypadku doszło około godziny 13.00. Jak informuje portal „Wagrowiec Nasze Miasto”, 21-letni kierowca z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z trasy i uderzył w przydrożne drzewo. Zginął na miejscu. Poza nim nikogo nie było w samochodzie.
DW197 była nieprzejezdna przez kilka godzin z powodu wypadku. Obecnie policja bada jego przyczyny i okoliczności.