Pracownicy Solarisa chcą podwyżki w wysokości 800 złotych brutto dla każdego. Uważają, że firmę na to stać. Wczoraj zorganizowali pikietę przed bramą Solarisa w Bolechowie.
Pracownicy twierdzą, że wynagrodzenie w wysokości 3000 zł to niezbyt dużo, a tyle zarabiają obecnie pracownicy Solarisa. Ich zdaniem firma jak daje podwyżki, to chętniej menedżerom. Stąd propozycja, by tym razem dostali podwyżkę pracownicy po 800 zł brutto. Uważają, że firma ma wystarczające zyski, by sobie na to pozwolić.
Tymczasem zarząd Solarisa jest innego zdania. Wskazuje na trwający kryzys branży motoryzacyjnej i to z tego powodu podwyżki w tej wysokości uważa za nierealne. Proponuje natomiast pracownikom podwyżkę o 5 proc. wynagrodzenia brutto przy minimalnej gwarantowanej podwyżce w wysokości 350 zł brutto. Na to z kolei nie chcą się zgodzić pracownicy.
Na poniedziałek zapowiedziano kolejna rundę negocjacji płacowych.
Źródło: Radio Poznań
