Tragicznie skończył się skok do basenu dla 37-letniego mężczyzny. Skoczył na główkę nie sprawdzając głębokości wody i skok zakończył się złamaniem kręgosłupa oraz niedowładem nóg.
Do wypadku doszło na jednej z prywatnych posesji w Wysocku Małym, jak podaje portal ostrow24.tv. Mężczyzna postanowił się ochłodzić w basenie i gdyby po prostu do niego wszedł – zapewne nic by się nie wydarzyło. Jednak on, nie sprawdziwszy głębokości wody, skoczył na główkę, a woda okazała się zbyt płytka.
Efektem niefortunnego skoku było złamanie kręgosłupa w odcinku szyjnym oraz niedowład nóg. Mężczyzna przebywa na oddziale neurochirurgii szpitala w Kaliszu. Nie wiadomo jeszcze, jakie są rokowania.