W Stefanowie pod Krzyżem Wielkopolskim, w tamtejszym lesie, spacerowicz znalazł pocisk. Znalezisko okazało się pociskiem artyleryjskim z czasów drugiej wojny światowej. Zabezpieczyła go policja.
Znalazca znalazł pocisk 14 września wieczorem, podczas spaceru po lesie i od razu wezwał służby, jak informuje portal „asta24”. Funkcjonariusze, którzy dotarli na miejsce, stwierdzili, że znalezisko jest zapalnikiem od pocisku artyleryjskiego z czasów drugiej wojny światowej i zabezpieczyli teren przed dostępem osób postronnych.
Jak powiedziała st. asp. Karolina Górzna-Kustra z czarnkowsko-trzcianeckiej policji, okolica była strzeżona przez całą noc i 15 września około południa na miejsce dotarli saperzy z jednostki wojskowej w Złocieńcu. Zabrali niebezpieczne na poligon, gdzie zostanie zdetonowany.