Stan dziewczynki, którą wyciągnięto z przydomowego basenu, nie poprawia się. Lekarze nadal określają go jako krytyczny. Dziewczynka nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii pod respiratorem, a jej stan się pogorszył.
Przypomnijmy, że wielkopolska-9-latka-wpadla-do-basenu-jej-stan-jest-bardzo-powazny/">do wypadku doszło 5 lipca na jednej z posesji w Osińcu pod Gnieznem. Dziewczynka bawiła się w ogrodzie pod opieką dziadków, gdzie także był basen przykryty plandeką. Gdy opiekunowie na chwilę zostawili ją samą – odsunęła plandekę basenu i wpadła do środka.
Jeden z opiekunów zauważył dziecko leżące na dnie zbiornika, wyciągnął je i wybiegł szukać pomocy. Udzieliła jej przejeżdżająca policjantka po służbie, ona także wezwała pogotowie. Dziecko śmigłowcem LPR przewieziono do Wielkopolskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Poznaniu. Jak informuje TVP3, dziecko nadal jest w bardzo ciężkim stanie, przebywa pod respiratorem, bo nie jest w stanie samodzielnie oddychać. Jej stan wczoraj jeszcze się pogorszył i lekarze określają go jako krytyczny, jak poinformowała TVP3 Urszula Łaszyńska, rzecznik szpitala.