Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 27 kwietnia, 2024

Wielkopolanka jechała ponad 100 km na godzinę w terenie zabudowanym. Wiozła wnuki na wakacje

54-letnia mieszkanka województwa wielkopolskiego została zatrzymana przez policjantów jeleniogórskiej drogówki za nadmierną prędkość w terenie zabudowanym. Kobieta jechała ponad 100 km na godzinę, wioząc wnuki na wakacje.

Zdarzenie miało miejsce 1 sierpnia, około godziny 17.30. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze z grupy Speed, pełniąc służbę na Alei Solidarności w Jeleniej Górze, zwrócili uwagę na pojazd marki Citroen jadący w kierunku Karpacza z dużą prędkością. W Mysłakowicach na ul. Górskiej auto zostało zatrzymane do kontroli drogowej.

– Okazało się, że za kierownicą siedziała 54-letnia mieszkanka województwa wielkopolskiego, która wiozła pięcioro wnucząt na wakacje do Karpacza – informuje podinspektor Edyta Bagrowska z zespołu prasowego jeleniogórskiej policji. – Policyjny miernik prędkości wskazał, że w terenie zabudowanym na ograniczeniu prędkości do 50 km na godzinę miała ona na liczniku 102 km, czyli przekroczyła prędkość o 52 km na godzinę. W związku z obowiązującymi przepisami policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy na trzy miesiące, ukarali ją mandatem w wysokości 1500 złotych i otrzymała ona 15 punktów karnych. Okazało się, że 54-latka na co dzień pracuje jako kierowca zawodowy w firmie przewozowej.

Policjanci apelują do kierowców o rozsądek. Jazda w górach zawsze wymaga większej ostrożności, a dodatkowo 1 sierpnia padał ulewny deszcz i warunki w regionie były bardzo trudne. W takiej sytuacji pierwsze, co powinien zrobić kierowca, to zdjąć nogę z gazu, jechać wolniej oraz unikać zbędnego hamowania.
– Droga hamowania na mokrej powierzchni wydłuża się średnio o 60 proc. – podkreśla Edyta Bagrowska. – Kobieta jadąc z taką prędkością narażała na niebezpieczeństwo siebie, swoje wnuki, ale również innych użytkowników dróg.

Strona głównaWiadomości z PolskiWielkopolanka jechała ponad 100 km na godzinę w terenie zabudowanym. Wiozła wnuki...