Sprawdzanie zgód TCF
środa, 24 kwietnia, 2024

W sobotę Lech zagra z Rakowem

Lech Poznań w sobotni wieczór rozegra kolejny mecz wyjazdowy w ramach PKO Ekstraklasy, a rywalem podopiecznych Dariusza Żurawia będzie beniaminek, Raków Częstochowa. Ostatnio lechici mierzyli się z zespołem z Częstochowy rok temu w Pucharze Polski, gdzie przegrali z piłkarzami Marka Papszuna 1:0 po bramce Miłosza Szczepańskiego.

Mamy wiele rozwiązań i patrzymy, jak przeciwnik ustawia się w obronie. To, że akurat w spotkaniu z Arką było mniej podań, nie znaczy wcale, że tak chcemy grać. Czasem wybieramy po prostu inną opcję. Podobnie przygotowujemy się do meczu z Rakowem, bo zdajemy sobie sprawę, że rywal będzie wyżej podchodził i to w środę ćwiczyliśmy. Będziemy grać w piłkę, a nie wybijać dla samego wybijania. Nie jest to dla nas duże utrudnienie, ale po grze Rakowa widać, że wyraża myśl trenera, który od dłuższego czasu pracuje z tą drużyną. Ma piłkarzy o bardzo dobrych warunkach fizycznych i potrafi być groźny przy stałych fragmentach. I oczywiście potrafi grać w piłkę. Zapowiada się ciekawy mecz, bo o ile, jadąc na Arkę spodziewaliśmy się, że rywal nie będzie wysoko wychodził, to tu może być odwrotnie. A to powinno dać nam więcej miejsca i może pozwoli wykorzystać nasze atuty w grze ofensywnej. Mój zespół na pewno chce się zrewanżować za tamtą porażkę w Pucharze Polski – powiedział na konferencji prasowej szkoleniowiec Lecha, Dariusz Żuraw.

W Ekstraklasie wszystkie mecze są wymagające. Musimy zachować pełną koncentrację. Nasze przygotowania do meczu z Lechem idą zgodnie z planem. Mamy doświadczenie w starciach z tą drużyną. Zdajemy sobie jednak sprawę, że teraz grają inaczej. Wspólnie ze sztabem szkoleniowym przeanalizowaliśmy ich grę i będziemy odpowiednio przygotowani – powiedział za to na oficjalnej stronie Rakowa obrońca tego zespołu, Kamil Kościelny.

Sobotni mecz w Częstochowie rozpoczyna się o godzinie 20 i wydaje się, że oprócz kontuzjowanego Juliusza Letniowskiego, wszyscy będą gotowi do gry. W meczu z Arką Gdynia zmieniony został po kontakcie z jednym z rywali Christian Gytkjaer, ale na konferencji trener Żuraw powiedział, że Duńczykowi nic poważnego się nie stało i może grać. Arbitrem tego pojedynku będzie Mariusz Złotek z Gorzyc.

 

Strona głównaSportW sobotę Lech zagra z Rakowem