Kończy się już piękny i słoneczny długi czerwcowy weekend i już od środy synoptycy zapowiadają zmianę pogody. Będą burze!
Jak informuje Wirtualna Polska, wszystkiemu będzie winien niż znad Półwyspu Apenińskiego, który przyniesie do Polski wilgotne powietrze znad Morza Śródziemnego. Mieszanie się go z suchym powietrzem kontynentalno-zwrotnikowym, w którego masie teraz jesteśmy, zaowocuje zmiana pogody i burzami, niekiedy bardzo gwałtownymi.
Zdaniem synoptyków od środy poranki będą pogodne i słoneczne, ale po południu będzie przybywać chmur kłębiastych, które będą się przekształcać w chmury burzowe, niosące gwałtowne burze i deszcze. Wysoka temperatura, jaka będzie panować przy dużej wilgotności, bo dochodząca do 30 stopni Celsjusza, sprawi, że zmuszenie się do jakiejkolwiek aktywności będzie dość trudne. Na szczęście burze przyniosą ochłodzenie, a miejscami nawet ma padać grad.
Synoptycy szczególnie ostrzegają przed burzowym czwartkiem, 10 czerwca. Lokalnie mogą wystąpić nawałnice i burzowe szkwały, a gwałtowne opady deszczu i gradu w połączeniu z gwałtownym wiatrem mogą wywołać spore zniszczenia i lokalne podtopienia.
