Kara do dwóch lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów i na dodatek wysoka grzywna. Wszystko to grozi 30-letniemu mieszkańcowi powiatu wałackiego, który przyszedł na praktyczny egzamin z prawa jazdy pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło 4 października w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Pile.
– 30-letni mężczyzna chciał zdać egzamin na prawo jazdy. W trakcie pierwszej części egzaminu, podczas wykonywania manewrów na placu, egzaminator wyczuł od kursanta zapach alkoholu. Natychmiast przerwał egzamin, a o zaistniałym fakcie poinformował dyżurnego pilskiej jednostki – wyjaśnia st. sierż. Magdalena Mróz z pilskiej policji. Przybyły na miejsce patrol z Wydziału Ruchu Drogowego potwierdził, że mieszkaniec powiatu wałeckiego kierował pojazdem mając w swoim organizmie ponad pół promila alkoholu.
Niedoszłemu kierowcy za popełnione przestępstwo grozi kara do dwóch lat więzienia, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
