Ayoub Houmanna wystąpił na Szelągu w piątkowy wieczór dzieląc się swoimi doświadczeniami muzycznymi, które zebrał w wędrówkach po świecie – i które przefiltrował przez swoją berberyjską tradycję muzyczną.
Koncert był kameralny, magiczny i magicznie współgrał z otaczającą przyrodą, choć artysta doskonale odnajduje się także na wielkich scenach: występował z wieloma znanymi polskimi muzykami, takimi jak Perfekt, Wilki, Kayah czy Krzysztof Zalewski.
W muzyce Ayouba słyszało się zgodnie z obietnicami organizatorów: „metafizyczność bluesa saharyjskich Berberów i Tuaregów, wirtuozję ognistego flamenco oraz innowacyjność muzyki zachodu”, a wszystko to wzbogacone o niepowtarzalny urok Szeląga i szum przepływającej nieopodal Warty. Wyszedł z tego rzeczywiście niezwykły tajine (narodowa potrawa Berberów) o wielu warstwach i odcieniach smaków. Taki, do którego będzie się chciało wracać.
