Sprawdzanie zgód TCF
niedziela, 6 lipca, 2025

Śmigłowiec LPR lądował w Poznaniu. Co się stało?

Do dramatycznego wypadku, zderzenia dwóch żurawi wieżowych, miało dojść na budowie przy ulicy Sielawy. Jedna osoba miała odnieść obrażenia wymagające wezwania pogotowia ratunkowego. Miała – ponieważ jak się okazało, zdarzenie nie było aż tak poważne.

Jak informują wielkopolscy strażacy, wezwanie do zabezpieczenia miejsca lądowania śmigłowca LPR na Naramowicach, w pobliżu Wilczego Młyna, otrzymali 14 kwietnia rano. Zgodnie z otrzymaną informacją śmigłowiec przyleciał po ofiarę zderzenia dwóch żurawi wieżowych, do którego doszło na jednej z budów przy ulicy Sielawy. Ponieważ nie było w rejonie wolnej karetki – przyleciał śmigłowiec LPR.

Na szczęście na miejscu okazało się, że w zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń, a wypadek wyglądał dużo groźniej niż był w rzeczywistości. Osoba poszkodowana nie wymagała pomocy szpitalnej.

Obserwuj nas w Google News!

Nie przegap najnowszych artykułów i wiadomości. Dołącz do naszych czytelników w Google News.

Obserwuj nas w Google News

Masz dla nas ważną informację?

Zauważyłeś problem w mieście? Masz ciekawe zdjęcie, historię lub chcesz zgłosić sprawę wymagającą uwagi? Napisz do naszej redakcji i pomóż nam informować lokalną społeczność!

Skontaktuj się z nami
Strona głównaWielkopolskaPoznańŚmigłowiec LPR lądował w Poznaniu. Co się stało?