„Nie całować męża, bo po co chłopa zarazić” i w ogóle z nikim, kto wykazuje objawy infekcyjne i nie jest mężem – to tylko kilka z niezwykle barwnych i chwilami dość kontrowersyjnych zaleceń profilaktycznych Jadwigi Caban-Korbas, szefowej słubickiego sanepidu.
Jadwiga Caban-Korbas wystąpiła podczas narady sztabu kryzysowego w starostwie powiatowym w Słubicach, by przybliżyć sytuację z epidemiologicznego punktu widzenia, przekazać kilka zaleceń profilaktycznych i uspokoić obawy – a zaprezentował jej rady portal koscierzyna24info.
Pierwszy cel niespecjalnie został zrealizowany, drugi – owszem, aczkolwiek treść rad profilaktycznych może budzić pewne merytoryczne tudzież formalne wątpliwości. Co do trzeciego celu, można powiedzieć, że został zrealizowany połowicznie, bo obawy pewnie nie zostały rozproszone, za to cała Polska uśmiała się do łez, a śmiech, jak powszechnie wiadomo – czego dochodzą choćby działania fundacji Dr Clown – ma potężne działanie lecznicze i terapeutyczne. W dodatku wypowiedzi pani inspektor, choć ekscentryczne, zawierały całkiem rozsądne zalecenia – no może z wyjątkiem tych o całowaniu…
A ponieważ rzeczywiście jak na razie zdiagnozowano w Polsce tylko jeden przypadek choroby, w dodatku pacjent czuje się dobrze, więc śmiech jest jak najbardziej wskazany. Co prawda, nieco innego zdania jest Główny Inspektor Sanitarny, który na swoim profilu w mediach społecznościowych stwierdził krótko, że „Zachowanie PPIS w Słubicach jest nieakceptowalne. Lubuski Inspektor Sanitarny zwrócił się do Starosty Powiatowego o natychmiastowe odwołanie Inspektora w Słubicach z zajmowanego stanowiska”.
el
https://www.facebook.com/koscierzyna24info/videos/809337309545673/