Samolot linii EnterAir lecący z Poznania do Antalyi w Turcji był w strefie powietrznej Ukrainy, która jest zamknięta z powodu wojny. Na szczęście trwało to tylko 5 minut i nikomu nic się nie stało. Co spowodowało zmianę trasy?
Wszystko wydarzyło się 23 czerwca. O nieoczekiwanej zmianie trasy samolotu poinformował na Twitterze Artur Molęda z TVN24, przypominając, że ponad rok temu, 24 lutego 2022, zamknięto przestrzeń powietrzną nad Ukrainą z powodu wojny. Latanie cywilnych maszyn w tym rejonie jest bardzo niebezpieczne.
Tymczasem samolot po starcie z Poznania o godzinie 17.35 poleciał na południe, wleciał w przestrzeń powietrzna Słowacji i stamtąd na 5 minut wleciał nad Ukrainę, by wrócić nad Słowację i polecieć w kierunku Węgier.
Sprawę wyjaśniła na Twitterze Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.
„Samolot EnterAir lecący z Poznania do Antalyi na kilka minut wleciał znad Słowacji w przestrzeń powietrzną Ukrainy. W chwili zdarzenia maszyna miała kontakt radiowy z kontrolerami ruchu lotniczego w Bratysławie. W rejonie przelotu występowały fronty burzowe. PAŻP zaznaczyła jednak, że bada okoliczności zdarzenia.
„Sprawa wlotu samolotu EnterAir na teren Ukrainy zostanie zgłoszona do Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, która zajmie się wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia” – poinformowała w kolejnym wpisie.
