Nietypowe zdarzenie drogowe odnotowali gnieźnieńscy policjanci. Mercedes Benz przejechał na wprost przez rondo prof. Labudy, zahaczył o wysepkę, przewrócił się i wylądował na dachu. Kierująca z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji, do wypadku doszło 2 lipca około godziny 23.30 na ulicy Roosevelta w Gnieźnie.
“Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń, kierująca samochodem marki Mercedes Benz, jadąc od strony centrum Gniezna ul. Roosevelta w kierunku Jankowa Dolnego, z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn przejechała na wprost przez rondo im. prof. Labudy, a następnie doprowadziła do przewrócenia się pojazdu na dach” – podają gnieźnieńscy policjanci. – “Do szpitala trafiła kierująca, 36-letnia obywatelka Ukrainy, która odniosła ciężkie obrażenia ciała. W aucie znajdował się 26-letni pasażer, obywatel Gruzji, który nie odniósł obrażeń, został jednak przewieziony do komendy celem ustalenia okoliczności wypadku. Mężczyzna spędził noc w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych”.
Od obojga zatrzymanych pobrano krew do badania, policja zabezpieczyła też samochód na parkingu depozytowym – jak się okazało, nie miał aktualnej polisy OC. Funkcjonariusze ustalają przyczyny i przebieg wypadku.