Rowerowe patrole straży miejskiej w Poznaniu. Tam, gdzie nie wjadą samochody

patrol rowerowy fot. SMMP

Jak co roku, gdy zrobi zrobi się naprawdę ciepło, strażnicy miejscy przesiadają się na rowery. Bo dzięki nim mogą dojechać właśnie tam, gdzie poznaniacy lubią wypoczywać na świeżym powietrzu, a gdzie samochodem nie da się dojechać.

Strażnicy miejscy już od kilku lat mają do dyspozycji służbowe rowery i odpowiednio przystosowane mundury. Dzięki jednośladom są znacznie bardziej mobilni i mogą dotrzeć w znacznie więcej miejsc niż samochodem. Latem, gdy poznaniacy chętnie na wypoczynek w plenerze wybierają takie właśnie miejsca, ma to ogromne znaczenie w przypadku konieczności interwencji.

“Funkcjonariusze zwracają uwagę na zaśmiecanie, spożywanie alkoholu, czy palenie ognisk i grilla w miejscach niedozwolonych” – informują strażnicy miejscy na swoim profilu na Facebooku. Można więc ich spotkać na Wartostradzie, bo tam przecież także najłatwiej dojechać rowerem, na ścieżkach wokół poznańskich jezior, w parkach czy na terenach wokół fortów.

Podczas patroli rowerowych zdarzyło im się przerywać imprezy alkoholowe pod chmurką w miejscach niedozwolonych, wręczać mandaty kierowcom parkującym na terenach zielonych czy dyscyplinować zarządy ogrodów działkowych w zakresie parkowania działkowiczów, składowania odpadów czy palenia ognisk. Właśnie dzięki rowerom udawało im się dotrzeć do miejsc nielegalnego odprowadzania ścieków w lasach Umultowa, Moraska czy Radojewa.

Obecnie Straż Miejska Miasta Poznania dysponuje 28 rowerami, w tym 10 z napędem elektrycznym. Warto podkreślić, że 8 rowerów oraz całoroczne umundurowanie ufundowały RO Nowego Miasta, Piątkowa i Grunwaldu.

Podziel się: