Kilkudziesięciu strażaków i policjantów brało udział w akcji ratunkowej na jeziorze w Rosnówku pod Poznaniem. Trzech wędkarzy wybrało się łodzią na ryby i wpadli do wody.
Strażacy otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu o 10.59. Natychmiast wyruszyli na pomoc z odpowiednim sprzętem.
Na miejscu okazało się, że trzej mężczyźni żyją, ale są w wodzie i żaden z nich nie ma kamizelki ratunkowej.Strażacy wyłowili wszystkich wędkarzy i przekazali w ręce lekarzy z pogotowia ratunkowego, którzy zadecydowali o konieczności przewiezienia wyłowionych do szpitala.
Powód wypadku był trywialny – zbyt mała łódź jak na trzech dorosłych mężczyzn i dużo sprzętu. W dodatku co najmniej jeden z nich był pod wpływem alkoholu.
– Tylko włos dzielił ich od tragedii – podsumował Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
W akcji na jeziorze uczestniczyło aż 13 zastępów straży pożarnej.
el