Pewien młody człowiek, który dopiero co wysiadł z miejskiego autobusu – ruszył za nim w pościg, prosząc o pomoc przygodnego kierowcę. Powód tego nietypowego autostopu był dość zaskakujący.
Nagranie całej historii opublikował kanał „Stop Cham” na YouTube – i z niego dowiadujemy się, że młody człowiek jechał autobusem linii nr 603 i wysiadł tam, gdzie zamierzał, przy ulicy Droga Dębińska, ale okazało się, że w autobusie zostawił telefon.
Autobus ruszył już z przystanku, jednak właściciel telefonu nie stracił głowy i postanowił poprosić o pomoc przejeżdżających kierowców. Jeden z nich zatrzymał się, wysłuchał w czym rzecz – i wspólnie ruszyli w pościg za autobusem.
Dogonili go dopiero na Małych Garbarach – na szczęście okazało się, że telefon w autobusie był i czekał na swojego właściciela. Młody człowiek znalazł telefon, powiadomił też o tym kierowcę samochodu, który razem z nim ścigał autobus – i obaj panowie wymienili się numerami telefonów.
